Nadarzyn w czołówce najbogatszych gmin
Ranking „Wspólnoty” ilustruje kondycję polskich samorządów w oparciu o dynamikę wskaźników finansowych. Gmina Nadarzyn jest w czołówce najzamożniejszych gmin.
Paweł Swianiewicz i Julita Łukomska autorzy „Rankingu dochodów JST 2016” opublikowanego w miesięczniku „Wspólnota” zaznaczyli, że w tym roku dotychczasowe podejście może nie być tak adekwatne jak dotąd. Wyjaśnili, że brane pod uwagę wskaźniki są istotne, ale zmiany w otoczeniu, w którym działają samorządy, w większym stopniu niż dotychczas odnoszą się do innych czynników.
Jako przykład podają między innymi zakres kompetencji - wykonywanie nowych zadań jak w przypadku programu 500+ (finansowanego znacznymi dotacjami z budżetu państwa), pozbawienie samorządów prawa do podejmowania samodzielnych decyzji dotyczących sieci szkół, plany dotyczące fundamentalnych zmian w funkcjonowaniu regionalnych izb obrachunkowych. Wszystko to ma zasadnicze znaczenie dla funkcjonowania samorządów, ale albo nie znajduje bezpośredniego odbicia we wskaźnikach finansowych, albo powoduje, że mechaniczne odczytywanie zmian tych wskaźników może doprowadzić do mylnych wniosków.
- Pominęliśmy wpływy z dotacji celowych. Zwłaszcza w okresie intensywnego korzystania z funduszy unijnych dotacje takie mają chwilowy, za to bardzo silny wpływ na dochody. Wysoka dotacja potrafi wywindować samorząd bardzo wysoko w rankingu – wyjaśniają Paweł Swianiewicz i Julita Łukomska. - Jest to awans chwilowy (incydentalny) i niemający związku z trwałym wzrostem zamożności. Uwzględnienie tylko dochodów własnych i otrzymywanych subwencji lepiej oddaje hasło naszego rankingu (zamożność).
Jak w ubiegłych latach dochody do budżetu zostały skorygowane na dwa sposoby. Po pierwsze, odjęto składki przekazywane przez samorządy w związku z subwencją równoważącą (regionalną w przypadku województw) – tak zwane janosikowe. Po drugie, do faktycznie zebranych dochodów dodano skutki zmniejszenia stawek, ulg i zwolnień w podatkach lokalnych (chodzi o to, by porównywać faktyczną zamożność, a nie skutki autonomicznych decyzji odnoszących się do polityki fiskalnej). Skorygowane w ten sposób dochody podzielono przez liczbę ludności każdej jednostki samorządowej.
Autorzy zwrócili uwagę, że w 2016 roku poziom inwestycji samorządowych był najniższy od 11 lat.
- Tempo spadku wydatków majątkowych to i tak nic, w porównaniu z wielkością środków unijnych wydatkowanych przez samorządy. Tempo zmian jest tak zawrotne, że kilka razy sprawdzaliśmy dane, nie mogąc uwierzyć, że zapaść jest aż tak znaczna – wyjaśniają.
Więcej szczegółowych informacji na stronie: